trasa: NOWY SĄCZ

data: 2010 marzec/kwiecień

autor: Dziobak

Liczy się kasa!?
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że w niedzielne popołudnia Straż Miejska z Nowego Sącza robi sobie żniwa. Ludzie chcący wziąć udział w nabożeństwie niedzielnym w pierwszej kolejności parkują blisko kościoła, a gdy tam braknie miejsca szukają alternatyw. Jedną z nich jest płyta Rynku Głównego. Niestety tam liczba miejsca parkingowych jest ograniczona, mimo tego że płyta jest bardzo dużo. Ludzie zostawiają samochody obok wyznaczonego parkingu, gdyż miejsca dużo, a płyta pusta i to właśnie wykorzystuje Straż Miejska, która regularnie czatuje na takich kierowców. Nie rozumiem i nie wiem komu to przeszkadza, że tylko w niedzielę i czy inne ważne święta kościelne udostępnić płytę rynku w Sączu jako parking. Czyżby miało to znaczyć, że Straży Miejskiej są sami niewierzący? Czy trzeba być służbistą ponad wszystko? A może ma to być łatwy i szybki zysk dla miasta czy może tylko dla Straży Miejskiej? Dziwne, dziwne, dziwne…