
Zamiast
zimy w lutym (podobno to najzimniejszy miesiąc w roku) - wiosna lub może jesień
(jak kto woli). My jednak korzystamy z niższej temperatury i jeździmy. Tym razem
na Słotwińskich Azotach. Stok dobrze przygotowany i do 10.00 było szybko i
twardo (około 8.00 nawet lekki lód na stoku). na dodatek niezbyt dużo ludzi. Po
10 nieco ciaśniej na stoku (sporo szkółek) i zaczęło być już miękkawo. O 11.00
uznaliśmy, że było super i wystarczy... Bardzo udane do południa :)
Foto: Dziobak & Zuza Bodziony
Na desce:
Dziobak & Zuza Bodziony & Kaja Bodziony
|