CZORSZTYN - 2019-09-29 (niedziela)

 

Przyjechałem według zaleceń prognozy (mając na uwadze, że tutaj wiatr pilnuje się ustaleń). Po pierwszej sesji zszedłem z wody nieco rozczarowany - wiatr ucichł, a słońce zaszło za chmury. Na szczęście tylko na chwilę, bo po chwili (ledwo zamieniłem kilka słów z surferem ze Słowacji) słońce zawładnęło nieboskłonem, a wiatr ruszył pełną parą.

Generalnie wiało na żagle 5-cio metrowe, więc trochę przeżaglowany pływałem na 5.6. Wiatr przychodził w solidnych, szerokich i długich szkwałach (tam niej więcej 15 minut wiatru i kilka minut przerwy, przerwa oznacza, że nie pływałem w ślizgu, ale jak sadzę na większych zestawach pływałoby się bez przerwy).

Woda ciepła (chociaż używałem grubej pianki, ale pływałem bez butów). Słonecznie i przyjemnie. Wspaniały dzień nad Czorsztynem.

 

Foto: Ewa Bodziony i Dziobak

Riders: Dziobak - deska F2 Rodeo 96 żagiel Sailloft Quad Plus 5.6

 

 

 

 

  takie odwiedziny na spocie

 

zainstalowałem (w pinu) termometr, który wskazywał w dniu dzisiejszym 20oC

a to po nas zostanie. wrzucone pod drzewem śmieci. Oznaka lata nad jeziorem :(